Moje Gadu-Gadu: 34230200
Zachęcam na tt: @EvelineOffic
Masz jakieś pytanie do mnie? WAL ŚMIAŁO - ASK.FM



poniedziałek, 28 stycznia 2013

Rozdział 45.


Ze snu zbudziło mnie czyjeś pogwizdywanie. Przetarłam oczy.
- Obudziłem cię? – spytał słodko Zayn skręcając w jakąś uliczkę. – Przepraszam, to przez tą piosenkę. – skrzywił się i szybko wyłączył i tak już cicho grające radio.
- Nic się nie stało. Długo spałam? – wyprostowałam się w siedzeniu i rękoma uczesałam włosy.
- Jakieś 2 godziny. – zaśmiał się pod nosem chłopak.
-Czego mnie nie obudziłeś?! – spytałam oburzona. – Ja spałam a ty sam jechałeś i nie miałeś nawet się do kogo odezwać. – założyłam ręce na brzuchu.
- Widok śpiącej ciebie mi wszystko wynagrodził. – posłał mi całusa w powietrzu. – A właściwie to odezwać się miałem do kogo, gadasz przez sen, wiesz o tym? – zaśmiał się szczerym śmiechem. Poczułam że moje policzki robią się cieplejsze.
- Co mówiłam?
- Aaa.. – uniósł kącik ust do góry. – Zostanie to moją słodką tajemnicą. 
Jechaliśmy jeszcze jakąś godzinę. Malik zaparkował auto w drodze prowadzącej ku jakiemuś domkowi.
- Tu będziemy tylko we dwoje – zamruczał mi do ucha chłopak. Ujęłam jego twarz w dłonie i czule pocałowałam. Wysiedliśmy z auta i wraz ze swoimi bagażami ruszyliśmy w stronę drewnianego domku. Nie był on za duży, przestronna weranda  z wisząca ławką stojącą w lewym boku prowadziła do drzwi wejściowych. Zayn nacisną przycisk przy kluczykach zasuwając tym samym drzwi auta. Podszedł pod drzwi domku i sprawnym ruchem odsuną dwa zamki, obserwując okolicę powoli kierowałam się u domkowi. Gdy stałam obok drzwi, Zayn z zaskoczenia podniósł mnie. Bagaż który trzymałam spadł mi i znalazł się obok bagażu chłopaka. Chłopak śmiał się a ja piszczałam.
- Dobrze, że nikt tego nie słyszy bo nie wiadomo co by sobie pomyśleli ludzie.  – zaśmiał się.
- Przestraszyłeś mnie. – stwierdziłam, pokazując mu język.
- A kto  by inny mógł cię podnosić, co? – uniósł brew. Oparł się o barierkę werandy, pomógł mi się przemieścić i teraz siedziałam z nogami oplątanymi wokół bioder chłopaka.
- No tylko ty. – zamruczałam mu do ucha i ucałowałam w szyje, a on mocniej mnie do siebie przycisną.
- Kocham Cię. – oparł swoją głowę o moją. – Będziesz o tym pamiętać?
- Zawsze. – objęłam go rękoma.
- Niezależni co by się stało, ok? – jego głos był inny niż wcześniej.
- Trochę zaczynam się bać… - rozluźniłam uścisk i zeskoczyłam na ziemię. Spojrzałam mu w oczy. – Stało się coś?
- A czy musi się coś stać, bym powiedział Ci ze cie kocham? – powrócił do normalnej barwy głosu. Zmierzwił mi włosy. – Choć, zobaczysz domek. – złapał mnie za rękę . Drugą chwycił nasze bagaże i wsiedliśmy do środka. Chłopak rzucił torby w jakiś kąt i sprytnym ruchem zapalił światło. Moim oczom ukazał się krótki korytarzyk przechodzący w salon. Wystrój mieszkania był elegancki a za razem nowoczesny.
- Ładnie, nie? – objął mnie od tyłu chłopak.
- Mhym. – zwinnym ruchem obróciłam cie i pocałowałam go. – A gdzie jest łazienka?  Z przyjemnością bym się odświeżyła.
- Na górze. Pierwsze drzwi na prawo, a prosto jest nasza sypialnia – pocałował mnie w policzek. – Zjesz coś?
- Czytasz w moich myślach. – uśmiechnęłam się. Chwyciłam swoją torbę i ruszyłam po schodach.
- To ja coś zrobię do  zjedzenia, wiec jak  skończysz to zejdź.
Łazienka była mała, ale czego można się było spodziewać po małym domku. Zrzuciłam z siebie ubrania i weszłam pod prysznic. Odprężona wyszłam z kabiny. Przebrałam  się i związałam włosy w wysoki kucyk. Zbiegłam po schodach.
- Mmm… a co tak pachnie? – wkroczyłam do kuchni. Usiadłam przy blacie przy którym Zayn coś robił. Oparłam się łokciami i oblat i dłońmi podparłam sobie głowę, przyglądając się Zaynowi.
- Zrobiłem nam gofry.  – przesunął talerz z goframi na środek i sam usiadł po drugiej stronie blatu.

- Tu nikt inny nie mieszka w okolicy? – spytałam wtulona w ramie chłopaka. Szliśmy leśną ścieżką którą oświetlał nam księżyc w pełni.
- Nie. – zatrzymał się. Przytulił mnie i oparł o najbliższe drzewo. – Nikt tu nas nie usłyszy. - zaczął składać pocałunki na mojej szyj, odciągnął bluzę z mojego ramienia i delikatnie całował.
- Jak chcesz więcej to mnie złap. – pokazałam mu język i ruszyłam biegiem po ścieżce. Malik, który po krótkiej chwili ogarnął co się stało zaczął się śmiać i ruszył za mną.
- Nie masz szans. – krzyknął za mną.
- Chciałbyś.
Po chwili biegu, zatrzymałam się i odwróciłam sprawdzając gdzie znajduje się chłopak. Nie było go widać w ciemności więc odwróciłam się by ruszyć dalej.
- Buu! – krzyknął.
- Aaaaaa! – zaczęłam piszczeć. Chłopak przytulił mnie.
- Juuż. Spokojnie. – zaśmiał się mi do ucha.
- Przestraszyłeś mnie! – uderzyłam do w  klatę dłońmi a on śmiał się beztrosko.
- Ej, mówiłem, ze nie masz szans. – uśmiechnął się zawadiacko i rozłożył ręce. Pokazałam mu język. – Choć. – przytulił mnie od tyłu. Udając obrażoną złożyłam ręce na piersiach.

- Mówiłem może że cie kocham? – szepnął mi chłopak do ucha.
- Pięć sekund temu. – wtuliłam się bardziej w chłopaka. Już prawie zasypiałam.
- No to powiem Ci jeszcze raz. Kocham Cię. – wyszeptał te słowa prosto do mojego ucha, że aż przeszły mnie ciarki.
- Odkąd tu jesteśmy co chwile mi to powtarzasz. Wiesz? – odwróciłam się  twarzą do chłopaka.
- Bo tak jest. – łożył pocałunek na moich ustach.  Wciąż czułam jego pocałunek gdy zasypiałam. 

Promienie wpadające przez okno delikatnie ogrzewały mój policzek. Wyspana i wypoczęta udałam się do łazienki. Ubrałam się w jasne jeansy i luźna koszulkę. Wracając do pokoju w którym dalej spał Zayn związałam włosy luźny kok na czubku głowy. Malik beztrosko spał rozłożony na całym łóżku.
- Śpisz? – spytałam. Nie dostałam odpowiedzi więc ze śmiechem wskoczyłam na chłopaka. – Śpiochuuu! – krzyknęłam i dałam mu całusa w lekko już zarośnięty policzek. 
-  Tak ładna a taka brutalna. – jęknął chłopak.
- Zejdź zaraz do kuchni do zrobię nam śniadanie. – zmierzwiłam mu włosy.

 - Dobrze że umiesz gotować. – przytulił mnie od tyłu Malik kiedy szliśmy brzegiem jeziora, które znajdowało się nie daleko naszego domku.
- A to dlaczego? – spojrzałam na niego przez ramię.
- No bo każdy facet chce mieć żonę która dobrze gotuje, a ja już mam – poczułam ciepło na policzkach a po chwili chłodne wargi chłopaka. Jego usta znajdowały się teraz na mojej szyi. Obdarowywał pocałunkami mój dekolt, obojczyki… Jego dłoń błądziła po moich plecach. Popchnęłam go lekko na drzewo nie odrywając naszych ust od siebie. Jedną rękę miałam wplecioną w jego włosy, a drugą próbowałam rozpiąć guziki jego koszuli.


*tydzień później*

- Coś się stało? - spytałam Zayna kiedy dojeżdżaliśmy przed moim domem. Wróciliśmy właśnie z naszej wycieczki.
- Nie, dlaczego pytasz? - odpowiedział obojętnym tonem.
 - No nie odzywałeś się prawie cała drogę... - odpięłam pasy. Chłopak zatrzymał się przed domem ale nie zgasił silnika.
- Jestem po prostu zmęczony. - wysilił się na uśmiech.
Wzruszyłam ramionami. Otworzyłam drzwi auta i wysiadłam. Kłapnęłam drzwiami trochę mocniej niż zamierzałam. Gdy odwróciłam się w stronę samochodu już go nie było.
- Dziwne. - skwitowałam i weszłam do mieszkania.




 ____________________________________________________

ale badziew...  postaram się o to żeby następny był lepszy ;D a no i szybciej go dodam.
Bardzo przepraszam za to że 3 MIESIĄCE (O.O) jestem beznadziejna wiem...

ale że dzisiaj siedzę w domu i nie jestem w szkole, bo jestem jeszcze trochę chora postanowiłam dodać ;)
a wgl to już 2 lata pod rząd jestem chora w swoje urodziny.. -.- tak DZISIAJ MAM URODZINY ^.^ sweet 16 *.* 

No jakoś po urodzinach Hazz będzie rok odkąd jestem Directioner xD  .. 

No dobra jeszcze raz przepraszam za ten beznadziejny rozdział i mam nadzieje że sie poprawię z zamieszczaniem rozdziałów ;D 

Napiszcie w komentarzach czy chcecie żebym dalej prowadziła tego bloga  czy może macie już dość, że pisze beznadziejnie i już nie chcecie .. 
Bo jak chcecie to wezmę się za siebie i systematyczniej będę publikować xx  



 i on będzie miał niedługo 19 lat *.*



ps. jak macie jakieś pytania to  na samej górze macie napis "ASK.FM" wystarczy ze klikniecie i już xx
     
     a i jeszcze jak ktoś ma twittera to niech zaobserwuje mnie i napisze że z bloga jest to follow back zrobię bo chce was kochane follować :) mój tt - @EvelineOffic 



14 komentarzy:

  1. super, mam nadzieje ze nastpeny rozdzial pojawi sie juz niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suuuuuuuuuper ja tak strasznie tęskniłam za tym blogiem pisze regularnie bo chce więcej. Harry B-day! Jest super i dodawaj szybko!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ;)
    Tylko szybciej pisz

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazałaś mi czekać aż 3 miesiące w męczarniach! Jak mogłaś?! xD Rozdział wyszedł ci bardzo fajnie ;) Mam nadzieję, ze rzeczywiście niedługo dodasz kolejny

    OdpowiedzUsuń
  5. no wreszcie wróciłaś! cieszę się. rozdział fajny, czekam na następny.

    jeśli ktoś byłby zainteresowany to zachęcam do czytania mojego bloga (opowiadanie o 1D) -> http://friends-lovers-haters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nareszcie!!!!!!
    Boże tyle na to czekałam!!!
    Nie przestawaj pisac uwielbiam twojego bloga! Bałagam nie koncz!
    Rozdział cudny po prostu sie nie znasz :P
    No i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!
    Dużo weny, przyjaciół, miłości i oczywiście zdrowia, bo tego ci teraz najbardziej trzeba :)
    Czekam na następny!
    Iwona :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak propo zapraszam do mnie!!!
      http://u-n-i-one-direction.blogspot.com/

      Usuń
  7. Świetny!!!
    Warto było tyle czekać!
    Czytam twój blog od początku, uwielbiam tą historie!
    Zapraszam do mnie : http://youcanalwaysbehappy.blogspot.com/
    Obserwacja za obserwację?
    Pozdrawiam i życzę weny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny warto było czekać już chcem następny

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście, że masz prowadzić dalej! :*

    A rozdział był geenialny tylko skończyłaś w złym momencie! Xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepszego, jest super - prowadź dalej, tylko błagam na kolanach - żadnej zdrady!!! BŁAGAM - ŻADNEJ ZDRADY!!! Wystarczą mi zdrady rzeczywiste... -.-"

    OdpowiedzUsuń
  11. Prowadź dalej ! Jestem nowym czytelnikiem i się zakochałam !
    Dawno takiego świetnego bloga nie czytałam ! <33333
    Lovelovelove ♥♥
    Dodaj szybko następny rozdział! ;*****

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna notka !! :D
    Blog jest BOSKI :) Prowadz dalej :D !!
    Czekam na NN ! ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej ! Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger ! :)
    Więcej na : http://lost-of-love-from-you.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń