Moje Gadu-Gadu: 34230200
Zachęcam na tt: @EvelineOffic
Masz jakieś pytanie do mnie? WAL ŚMIAŁO - ASK.FM



piątek, 20 kwietnia 2012

Rozdział 10.

Oparty o ścianę stał Harry. Miał ciemno szare spodnie i czarną marynarkę której rękawy miał podwinięte.  Stał i zawadiacko się uśmiechał.
- Długo mam jeszcze czekać? – uśmiechną się szeroko. Schowałam telefon do torebki i wstałam. Założyłam czarne botki i czarna kurtkę uderzyłam loczka torebko.
- Już. Możemy iść. – uśmiechnęłam się. – A tak właściwie to dokąd? – Harry podbiegł do mnie i szliśmy powoli chodnikiem. Ktoś na nas od tyłu wskoczył i strasznie zaczął się drzeć.
- Koniec tej sielanki – wcisną się między nas Louis. – On jest mój. – przytulił Harrego i mi posłał spojrzenie mrożące krew w żyłach.
- Dobra to ja mam żarłoczka – przyciągnęłam Nialla do siebie i przytuliłam.
- Przecież ty nie wyrobisz żeby go wyżywić. – pokręcił przecząco głową Liam.
- Mała on ma rację. To nie ma sensu. – pogłaskał mnie po policzku Niall.
- Zrywasz ze mną do niecałych 5 minutach związku? – spojrzałam mu czule w oczy. – Trudno. – wzruszyłam ramionami i się odwróciłam. Wszyscy wybuchliśmy śmiechem.
- To co macie w planach? Może jakąś kolację? – zaproponował blondasek.
- Ty się lepiej skontaktuj z moim prawnikiem – pogroziłam mu palcem – ale masz racje głodna jestem. – zdałam sobie sprawę że oprócz cukierków po szkole nic nie jadłam.
- Może wpadniemy do nas i coś ugotujemy? – zaproponował Zayn wchodząc między mnie a Liam obejmując nas ramieniem.
- Jestem za – pstryknęłam go w nos. Droga do ich domu minęła w bardzo szybkim tempie. Harry i Lou cały czas się przytulali co sprawiało, że ja cały czas się śmiałam. Niall wskoczył na barana do Liama co sprawiało że miałam kolejny powód do śmiech. Znaleźliśmy się pod dużym domem. Bałam się tam wejść, nie wiedziałam co mogę tam zastać. Puścili mnie przodem. W środku było jasno i przestronnie. Ktoś zapalił światło i cała banda pobiegła do salonu i rzuciła się na sofę. Dołączyłam do nich i spokojnie usiadłam na fotelu.
- Jestem głooodny.  – zaczął wyć Niall.
- Dobra mistrz kuchni idzie gotować. – odezwał się Harry. Wstał i udał się do kuchni. Zaraz za nim pobiegł Lou. Wole nie myśleć co tam może się teraz dziać. 
- A my oglądamy horror! – wystrzelił Liam.
- A może na razie komedie a później horror? – zaproponowałam podnosząc brwi.
- Nawet lepiej. – odpowiedział Niall.  Dosiadłam się do nich. Siedziałam między Liamem a Niallem który co chwilę odwracał się w stronę kuchni. Biedactwo jest głodne. Film jakoś nie był za zabawny. Po upływie godziny loczek wparował przed telewizor
- Zapraszam państw na kolację. – ukłonił się przed nami.
Blondasek już zasiadł przy stole. Chłopaki przygotowali spaghetti. Uwielbiam. Dość długo nam zajęło zjedzeni  tego jakże wybornego posiłku. Wszyscy musieliśmy sprzątać po posiłku. Znaczy oprócz mnie usiadłam sobie na blacie u śmiałam się z chłopaków. Usłyszałam dzwonek swojego telefonu. Pobiegłam go szukać. Znalazłam go w torebce, która była pod kurtką, która była na fotelu, który był w salonie. Dzwonił tata? Znowu awantura przez telefon?
- Halo?
- O której wrócisz? – tata był spokojny.
- Nie wiem, jakoś się na to nie zanosi.
- A no to się nie śpiesz. Wychodzimy z mamą będziemy późno w nocy. Miłej zabawy. Pa. – rozłączył się.
- Pa. – wszedł zaniepokojony Liam.
- Stało się coś? Znowu są źli?
- Nie. Miłej zabawy mi życzą. – zaśmiałam się. Chłopak się odwrócił i kierował do przyjaciół rzuciła gdzieś telefon i pobiegłam do niego. Rzuciłam mu się na barana a ten przestraszony wbiegł do kuchni.
- Spokojnie. Ja tylko chciałam przypomnieć że mieliśmy coś oglądać. – zeskoczyłam z niego schowałam się za Zayna tak na wszelki wypadek. Ten się do mnie uśmiechną.
- Racja. Idziemy? – spytał Niall.
Nikt mu nie odpowiedział ale każdy udał się do salony. Tym razem razem z nimi ścigałam się „kto pierwszy na kanapie”. Tak wygrałam miejsce między Zaynem i Liamem. Koło nich siedzieli Harry i Louis a na podłodze usiadł blondas. Nie wiem jakim prawem ale oparł się głową o moje nogi. Włączyli jakiś horror. Nie za bardzo za nimi przepadam ale oglądałam. Po pewnym czasie zmęczenie dało o sobie przypomnieć. Głowa opadła mi na ramię Zayna. Nie miałam siły jej nawet podnieść a co mówić o powrocie do domu. Obudziłam się w nie swoim łóżku. Przestraszyłam się ale po chwili przypomniałam sobie, że byłam mu chłopaków a nie na jakiejś imprezie. Zegarek  w pokoju wskazywał 10. Wstałam. Rozejrzałam się po pokoju. Wyszłam na korytarz drzwi były uchylone do łazienki. Postanowiłam skorzystać. Odświeżyłam się szybko i zeszłam na dół.
- Witaj śpiąca królewno. – ukłonił się Louis.
- Czego się tak drzecie?! – krzykną ktoś z kanapy. Wyłonił się Zayn. Mieszka tu i śpi na kanapie. – Oh. Cześć Sam. Wyspałaś się?
 - Hej wszystkim – pomachałam wszystkim. – Można tak powiedzieć. Lepiej by było bez sukienki. A ty dlaczego śpisz na kanapie? – wskazałam ręką jego miejsce spania. Niall siedział przy stole i zajadał się goframi. Zabrałam mu jednego.
- Ej to moje. – krzykną oburzony.
- Też cie kocham – posłałam mu w powietrzu buziaka.
- Śpię tu bo jak zasnęłaś na moim ramieniu to musiałem cie przecież gdzieś położyć. Zaniosłem cie wiec do mojego pokoju. Nie chciałaś mnie puścić – puścił mi oczko i przygryzł dolną wargę. Chłopaki zaczęli robić wkurzające „uuu”. Zayn nie przestawał i szedł w moim kierunku mierzwiąc sobie włosy. – Musiałem siedzieć z Tobą dopóki znowu nie zasnęłaś. Zawsze się tak otwierasz przed snem? – gdy był w zasięgu mich rąk wepchnęłam mu do ust gofra którego trzymałam w ręku na jego nie szczęście był z bitą śmietaną.
- Zmyślasz. – przechodząc obok mnie szepną mi na ucho
- Wiem, że wiesz, że wiem, że mnie pragniesz.. – wywołało to u mnie napad śmiechu. Chłopak uśmiechną się i również wybuchł śmiechem. Reszta śmiała się cały czas. Zjedliśmy szybkie śniadanie i zaczęłam się zbierać.
- A ty dokąd? – odezwał się oburzony loczek. Reszta spojrzała na mnie spod łba.
- Eee… no nie wiem. Do domu?
- Ejjj… było tak faaajnie. – zauważyłam że Niall lubi przeciągać sylaby.
- Jeszcze kiedyś to powtórzymy. – puściłam mu oczko.
- Czekaj odwiozę cię.. – krzykną Liam. Złapał kurtkę i kluczyki. Pożegnałam się z każdym i ruszyłam z Liamem do auta. Usiadłam wygodnie w miękkim siedzeniu i ruszyliśmy. Liam był najbardziej poważny z nich wszystkich. Można z nim było normalnie pogadać. Rozmawialiśmy o wszystkim jak kumple którzy znają się od zawsze. Znaleźliśmy się pod moim domem.
- Mam taka samą nadzieję jak reszta, ze niedługo znów się zobaczymy. – uśmiechną się i pożegnaliśmy się.
- Ja również. Pa. – zamknęłam drzwi i pomachałam chłopakowi. Otworzyła drzwi do domu. Od razu udałam się do swojego pokoju. Wzięłam prysznic i przeprałam się w jeansy i luźną koszulkę która opadała mi z jednego ramienia. Czułam się od razu  świeżej. Mokre włosy związałam w koczek i położyłam się na swoim łóżku. Po głowie krążyły mi myśli czy to możliwe, że nie chciałam wypuścić Zayna i co gorsza zwierzałam mu się? Sięgnęłam po komputer. Po całym Internecie krążyły moje zdjęcia od chłopaków. Począwszy od spaceru z nimi kończąc na tym jak Liam odwiózł mnie do domu. Nie miałam ani ochoty ani zamiaru oglądać tego. Jest po 13 w sobotę a ja leżę w łóżku i nie mam planów na najbliższą przyszłość. Zadzwoniła bym do chłopaków ale dopiero ognich wróciłam i nie chce się narzucać. Nagle zadzwonił mój telefon. Sięgnęłam po niego i na ekranie pojawiło się zdjęcie Alex leżącej w kupie liści.
- Cześć, co tam u ciebie? – usłyszałam wesoły głos przyjaciółki.
- Heej. Tęsknie.
- Ja też. Mam nadzieje, że przyjedziesz na święta. – zabrzmiało to bardziej jak twierdze. Do świąt t jeszcze ponad 2 miesiące. Rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym. Oczywiście nie zapomniała mnie wypytać o szczegóły z One Direction. Skończyłyśmy rozmowę i zerknęłam no czas połączenia. Serio?! Dwie godziny z nią gadałam? Wow, ale jej kasy poszło. Zaśmiałam się pod nosem. Dość zmęczona długą rozmowa i pobytem u chłopaków zasnęłam. Obudził mnie dzwonek mojego telefonu. Chwyciłam go i odebrałam telefon.
- Córciu nie wrócimy dzisiaj na noc. Samochód się nam zepsuł. - odezwał się tata w słuchawce. Dało się rozpoznać że był trochę wstawiony.
- Trudno. Dam radę. Nie jestem przecież już 5-latkązaśmiałam się i skończyła się nasza rozmowa. Kogo ja chciałam oszukać. Przecież nie zostanę sama w domu. Spojrzałam na zegarek. Dochodzi 23? Zeszłam na duł, napiłam się soku i dłużej się nie zastanawiając założyłam płaszczyk w wyszłam z domu. 

_________________________________

Przepraszam, że dość dawno pisałam ; ***. Mam nadzieję że 10. się spodoba.
 omgffgdjfh to już 10.?? *_______________* 

Będę bardzo wdzięczna za komentarze. : ) 

xoxo.. 
.........
Chciał bym polecić tego o to bloga który bardzo przypadł mi do gustu:

o mamusiu jaram się tym jak nie wiem :) Liam "W górę ręce" .  : )

14 komentarzy:

  1. Jejku super mój Niallek cały czas je ;*
    normalnie kocham go :***
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. No jaaaaaaaaaaaaaaaaa...czemu tak krótko ;( W sumie to jakby to było na 10 stron to i tak bym marudziła xd Kocham twoje opowiadanie, i jak kończysz w taki momencie to ughh! Czekam na ciąg dalszy ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. omg! jaki świetny rozdział.
    i zastanawiam się z kim będzie. czy z Harrym któremu wyraźnie się spodobała , czy z Zayn'em który z nią flirtuje.
    yghh czekam na następny dodawaj mi go szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie nooo ! Kocham Cię ! Rozdział Zajebisty bejbe ! xxx Czekam na nexta ! :)
    PS: U mnie nowy ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział, tylko ciekawi mnie czy Sara będzie z Zaynem czy Harrym, a może z kimś innym.... Nie mogę się doczekać następnej notki :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział wspaniały! I również jestem ciekawa z kim będzie... Mam nadzieję, że z Zaynem xDD xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudooo ;* Ciekawi mnie z kim będzie!

    "W górę ręce" 0.o Szkoda że pewnie żadnej polskiej fanki tam nie było :( Ale woowwww!

    Kocham twoje opowiadanie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham twojego bloga!
    Proszę niech Sam będzie z Zaynem!! ♥ Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeeej świetny ten blog! w końcu wszystkie rozdziały przeczytałam! ♥ ciekawe jak to wszystko będzie się rozwijało ;D przeczuwam że Sam będzie z Zaynem ;D Czekam niecierpliwie na nn ;) ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny masz ten blog ! Nie da się mnie od czytania oderwać :D . Mój brat juz próbował i nieźle oberwał ! Wpadaj też do mnie jak masz czas i zostawiaj komentarze ;) xx
    http://forever-youngonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeeej! Przeczytałam wszystko i stwierdzam że blog jest wspaniały! Zapraszam do mnie + liczę na miły komentarz:*
    http://asia-canloveyoumorethanthis.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz genialnego bloga :) Czekam na NN !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. .KamCiaaa ! ;***25 kwietnia 2012 21:27

    Ahh :D
    Cudnie! :D
    Ja chce Nexta!! ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozdział extra . I Love yooooouu !
    Czekam na nexta ; )
    A tak wogule kiedy next ? JUż nie mogę się doczekać !!! Trochę krótki alee.. :) Świetny xoxo
    Ps . WBijaj do mnie new rozdział może komencik ?:
    http://my-world-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń