Jak pewnie wiecie nie przepadam za Perrie. Znacz źle. Nie przepadałam. Właściwie jak ja mogę powiedzieć czy ja lubię czy nie? Nie znam jej osobiście. Tak samo jak nasza kochane 1D. Byłam załamana kiedy dowiedziałam się że Zayn się z nią spotyka, mój Zayn. Nienawidziłam jej za to. Gdy widziałam jej zdjęcia chciał mi się wymiotować, była dla mnie okropna, brzydka, plastikowa. A ich zdjęcie jak się całują? Płakałam, wrzeszczałam byłam załamana dokładnie mówiąc. Potem był etap akceptacji. Znaczy zaakceptowałam to, że Zayn ma dziewczynę i na tym się skończyło do dzisiaj. Na tt było bardzo napięta sytuacja gdyż Directionerki kłóciły się między sobą. Było mi bardzo przykro, przecież jesteśmy rodziną... zazdroszczę Bieberkom że są zawsze zgodne to takie urocze :) Zrozumiałam, że to głupie robić komuś przykrość. Nawet Perrie. To jest psychiczne. No to tak. Nie jestem jej fanką ale ją szanuję.
To ona uszczęśliwia mojego idola więc uszczęśliwia i mnie. To jest jego decyzja że chce z nią być :) Szanuje to.
Tak wgl to zmieniłam podejście do dziewczyn ich idoli. El. Żal mi ludzi którzy ją hejtuja. Ona jest normalna dziewczyną a to, że jest dziewczyną meeega gwiazdy to chyba musi dobrze wyglądać?! Heeeloołł xD
Dużo osób mówi że Zerrie jest ustawiona, trudno. Jestem spokojna póki ona nie zrani naszego Zayna, jeśli to jest ustawione z obu stron to spoko xD
Dzisiaj Perrie obchodzi urodziny. Życzę jej duuużo zdrowia, szczęścia, miłości i ciepła. By każdy dzień by dla niej najwspanialszym dniem w życiu.
Sorry, że przynudzam tak ale musiałam to oznajmić xD
AKCEPTUJE TO!
Nie martw się -> kiedyś i tak będzie twój < 3
OdpowiedzUsuń